Media społecznościowe i smartfony zastąpiły nam tradycję wysyłania pocztówek z okazji Świąt Wielkanocnych, Bożego Narodzenia czy z wakacji. Tymczasem wysyłanie pocztówek z miejsc takich jak Kołobrzeg, do których wybieramy się na wypoczynek, może być doskonałą rozrywką dla dzieci, a dla obdarowanych miłą pamiątką. Wirtualnie przesyłane pozdrowienia szybko giną w sieci i pamięci, a osobiście wypisana i wysłana kartka pocztowa ze znaczkiem może służyć za zakładkę do książki, zawisnąć na lodówce przyczepiona magnesem i cieszyć osobę, która ją otrzymała, jeszcze przez wiele lat. Dlaczego jeszcze warto wysyłać pocztówki i gdzie można to zrobić w Kołobrzegu, będącym jednym z popularniejszych miejsc wypoczynkowych w Polsce?
Pocztówki – krótka historia
Historia pocztówek sięga roku 1869. To właśnie wtedy poczta Cesarstwa Austro-Węgierskiego wprowadziła do obiegu kartę korespondencyjną, którą potocznie nazwano „korespondentką”. Nie znajdowały się na niej jeszcze żadne zdjęcia czy obrazki. Z jednej strony miała miejsce na korespondencję, a z drugiej: wydrukowany znaczek z podobizną cesarza Franciszka Józefa, kosztujący 2 krajcary. W 1870 r. swój wzór karty korespondencyjnej wprowadziła poczta pruska. Za jej przykładem poszły Luksemburg i Anglia, a rok później Belgia, Holandia, Dania i Finlandia. W 1872 r. karty pocztowe pojawiły się w Szwecji, Norwegii i Rosji, a 1873 w USA, Francji, Serbii, Rumunii i Hiszpanii, a w 1874 we Włoszech. Początkowo dopuszczone one były do obiegu wyłącznie w krajach, w których je wydawano. Dopiero w 1875 r. uchwałą Światowego Związku Pocztowego znalazły się one w obiegu międzynarodowym.
Obrazki na kartach pocztowych pojawiły się w 1873 r., początkowo na stronie przeznaczonej na korespondencję. W 1885 r. do obiegu oficjalnie zostały dopuszczone karty ilustrowane, które zajmowały coraz większą powierzchnię strony korespondencyjnej. Ilustracje wykonywano techniką jednobarwnej litografii, drzeworytu lub stalorytu, a głównymi ich motywami były atrakcje turystyczne, często z napisem „Gruß aus…”, czyli „Pozdrowienia z…”, przez co nazywano je „grusami”.
Współcześnie znana forma pocztówek pojawiła się w październiku 1904 r. Grafika mogła zostać umieszczona w całości na jednej z ich stron, a część adresową podzielono na pół, wydzielając część adresową i korespondencyjną.
Przez wiele lat pocztówki były popularnym sposobem na przekazywanie sobie pozdrowień z wakacji czy z okazji świąt. Wyparte przez nowoczesną technologię, są nadal jednak często zbierane przez kolekcjonerów, nazywanych deltiologami. W ostatnim czasie coraz więcej osób wraca również do tego zwyczaju, ceniąc sobie możliwość wysłania czy otrzymania kartki pocztowej od bliskich osób. Z pewnością są one uroczym upominkiem, który miło jest znaleźć w skrzynce pocztowej oprócz rachunków i reklam.
Pocztówka z Kołobrzegu – miły upominek dla najbliższych
Wyjeżdżając nad morze, np. do Kołobrzegu, który jest jednym z ulubionych miejsc wakacyjnych polskiego Wybrzeża, warto pokusić się o kultywowanie starego zwyczaju wysyłania pocztówek, np. z dziećmi. Frajdą będzie dla nich już samo wybieranie pocztówek z widokami Kołobrzegu, wypisywanie ich, dekorowanie własnoręcznie wykonanymi rysunkami, a wreszcie wyprawa po znaczki połączona z wizytą na poczcie.
Wiele pocztówek, które możemy kupić i wysłać z Kołobrzegu prezentuje jeden z symboli tego miasta – zabytkową, ceglaną latarnię morską, która jest chętnie odwiedzana przez osoby goszczące nad polskim morzem. Z jej tarasu widokowego rozciąga się bowiem naprawdę imponująca panorama kołobrzeskich portów oraz samego miasta. Tuż obok latarni oraz jednej z najciekawszych atrakcji w Kołobrzegu – Miasto Myszy, przy ulicy Cichej 6, znajduje się jeden z oddziałów Poczty Polskiej, w którym możemy zarówno kupić pocztówki, znaczki, jak i wysłać wypisaną już kartkę do bliskich nam osób.
Warto też wybrać się z wizytą na Pocztę Główną w Kołobrzegu, mieszczącą się na skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Dworcowej. Pięknie odrestaurowany budynek jest jednym z nielicznych w tym mieście, które ocalały z wojennej pożogi. Zbudowany z 1884 r. z czerwonej, klinkierowej cegły, utrzymany był w stylu neogotyckim, dzięki czemu przypominał nieco średniowieczny zamek. Od frontu budynku zainstalowana została pierwotnie również pokaźna, przeszklona rozeta oraz okrągły zegar znajdujący się na głównych wejściem. To właśnie tutaj do miasta wkroczyła nowoczesność dzięki zainstalowaniu pierwszej w mieście centrali telefonicznej w 1892 r. Dodatkowo budynek ozdobiony ciekawymi detalami architektonicznymi. Do szczególnie lubianych i widocznych do dzisiaj należą krasnale (to również pewnego rodzaju atrakcje turystyczne w Kołobrzegu) znajdujące się na jego dachu. Ich samodzielne odnalezienie bez pomocy osób trzecich przynosi podobno szczęście, więc wizyta na poczcie z dziećmi może być połączona z wyznaczeniem im zadania odnalezienia aż 10 krasnali siedzących na gzymsie. Ciekawostką jest również fakt, że wzory stempli, którymi posługiwał się kołobrzeski urząd pocztowy dziś należą do szczególnie pożądanych w zbiorach filatelistów oraz deltiologów. Interesujący jest dla nich zwłaszcza wzór obowiązujący w latach 1850-1859, kiedy na stemplu, wewnątrz czterech pierścieni wpisany był numer kodowy 255 przypisany Kołobrzegowi.
Pamiętajcie, że wysłanie pocztówki to nie tylko miła niespodzianka dla nadawcy ale również kultywowanie naszej historii.
